Microdata, optymalizacja i lokalne wyszukiwanie

Od pewnego czasu wyszukiwarki kładą coraz to większy nacisk na „położenie” danej strony internetowej, czyli jej optymalizację na frazy lokalne (np. miejscowość). Dzięki temu wiele lokalnych firm uzyskało realną szansę na konkurencję z firmami od dłuższego czasu okupującymi pierwsze strony wyników wyszukiwań. Oprócz, można by powiedzieć standardowej optymalizacji polegającej na zamieszczaniu w kodzie i treści witryny haseł typu „Pozycjonowanie + Szczecin” a następnie linkowaniu na tą samą lub podobną frazę, wciąż wiele osób czy nawet firm SEO zapomina o wprowadzonej za sprawą Google, Bing, Yahoo (2 czerwca 2011) inicjatywie stworzenia powszechnych oraz wspieranych schematów znaczników microdata (Schema.org). Mają one na celu w sposób jednolity opisywać podmioty, osoby, produkty a także nadawać im odpowiednie atrybuty. Najczęściej wykorzystywane są w sklepach internetowych oraz na blogach w celu uzyskania tzw. rozszerzonych opisów w wynikach wyszukiwania.

 

Jednak bardzo rzadko wykorzystywane są przy optymalizacji strony firmowej w celu podniesienia jej pozycji w wynikach wyszukiwań lokalnych.

Optymalizacja za pomocą schematu

Wyszukiwarki mają bardzo dobrze przemyślane algorytmy, za pomocą których rozpoznają treść naszej witryny. Jednak nie zawsze radzą sobie z ustaleniem odpowiedniej lokalizacji i dlatego najczęściej wiele osób stara się im to ułatwić wpisując w treść strony hasła związane z geolokalizacją (np. nazwy miast). Zważywszy na to, że staramy się je umiejscowić w dość widocznym dla wyszukiwarki elemencie strony, zdarza się, że nagłówek H1 na stronie głównej wygląda na przykład tak – „Porady prawne Szczecin”. Powtarzając to samo sformułowanie 2-3 razy, rzeczywiści mamy szanse ukazać się w wynikach wyszukiwania pod tą frazą. Jednak, jak to wygląda dla przeciętnego użytkownika internetu…

 

Jest jeszcze inny sposób, który jest o dziwo dość rzadki a bardzo dobrze wspierany i w 100% akceptowany m.in. przez Google, zwłaszcza po ostatnich zmianach algorytmu – schematy znaczników microdata -> LocalBusiness. Dzięki nim możemy poinformować wyszukiwarkę, czym się zajmuje nasza firma i gdzie się dokładnie znajduje.

Badanie i wstępne wyniki

Modyfikacjom podlegały 3 strony o zróżnicowanej tematyce (rachunkowość, medycyna, szkoła nauki jazdy), każda z nich na 5 monitorowanych, średniokonkurencyjnych fraz zawierających nazwę miasta zajmowała średnio od 6 do 10 miejsca w wynikach wyszukiwania. Strony nie były na nie pozycjonowane.

 

Założenia przewidywały usunięcie z treści strony nieatrakcyjnie wyglądających fraz – słowo kluczowe + nazwa miasta. Dane teleadresowe pozostały w panelu bocznym (sidebar) każdej podstrony i zostały wzbogacone o schemat „LocalBusiness”: obraz (logo), nazwa firmy, adres (ulica, miejscowość, kod pocztowy), telefon, email.

 

Zastąpienie nazwy miejscowości microdata

 

Badanie zapoczątkowano na początku marca 2012, niedługo po ogłoszeniu wejścia w życie aktualizacji algorytmu Google o nazwie „Venice” promującej w wynikach wyszukiwania strony o zasięgu lokalnym. Niestety oficjalnie update Venice dotarł do Polski dopiero pod koniec maja. Zebrane dane pozwalają jednak na krótkie podsumowanie pierwszych obserwacji.

 

Podczas monitorowania pozycji strony na określone słowa kluczowe (7-dniowy odstęp między pomiarami), zanotowany został nieznaczny spadek rzędu śr. 1-2 miejsc we wszystkich frazach. Taka sytuacja trwała aż do końca maja. Od początku czerwca strony powróciły na poprzednie pozycje.

 

Pytanie jakie się nasuwa to, jaki był/jest sens tego badania? Otóż z treści strony znikła na siłę upychana nazwa miejscowości, która nie tyle przeszkadzała, co nie prezentowała się najlepiej. W efekcie, nazwa miejscowości występuje jedynie w panelu bocznym każdej podstrony. Kluczowe są tu uniwersalne znaczniki: addressLocality (miasto) -> postalCode (kod pocztowy) -> streetAddress (ulica i numer domu). Dzięki nim, wyszukiwarka Google czy Bing zna dokładną lokalizację firmy.

 

Kolejne spostrzeżenie dotyczy liczby zapytań. Po wprowadzeniu znaczników w marcu liczba zapytań zawierających nazwę miejscowości wzrosła o ponad 20%. Oznaczać to może, że Google powiązało zapytania z regionu z konkretną lokalizacją strony.

 

Niestety nie można zagwarantować, że korzystając ze znaczników w treści strony, ukażemy się zawsze na pierwszej stronie pod frazami lokalnymi, jednak biorąc pod uwagę zmiany, jakie Google wprowadza odnośnie wyszukiwań lokalnych i faktu, że schematy microdata zostały stworzone właśnie w tym celu, możemy się spodziewać coraz większych korzyści z ich stosowania.

 

 

Może Ci się spodoba...

10 komentarzy

  1. O prosze 🙂 Dzis skonczylem robic nową strone ( http://piestravel.pl/ ), ostatnie rzeczy jakie robilem to sprzężenie opisow hoteli z mikroformatami ze schema.org, a tu wpis ktory tylko potwierdza, ze nie tracilem czasu na marne 😉

  2. Przemek pisze:

    Ciekawe spostrzeżenia, coraz częściej słyszę o tym schema.org

  3. SEO Codum pisze:

    Test nadal trwa, a na ostateczne wyniki trzeba trochę poczekać. Jednak interesujący był fakt, że po stworzeniu Schema.org Google zaczęło realnie zwiększać znaczenie lokalnych wyszukiwań. W końcu wg ich statystyk stanowią one 97% zapytań konsumentów szukających różnego typu firm i usług.

    Poza tym, optymalizacja to nie tylko szybkość ładowania się strony czy słowa kluczowe w tekście. Istnieje wiele innych punktów, osobno może nie są aż tak skuteczne, jednak gdy zastosujemy ich więcej – efekty mogą być znacznie lepsze.

  4. Henryk pisze:

    w marcu liczba zapytań zawierających nazwę miejscowości wzrosła o ponad 20%…
    WLASNIE O TO CHODZI, gOOGLE IDZIE W TA Strone lokalne szukanie
    do tego mapki adwordsy i t.d.
    w sumie racja, po co komu z Wawy info o uslugach w Krakowie? ludzie diedza w swojej dzielnicy i necie.

  5. Szkoda, że na stronie http://schema.org nie ma podanego kontaktu, napisane jest tyko kto jest sponsorem. Trochę mało.
    A kiedy planowane jest podanie ostatecznych wyników testu?

  6. Ciekawy test, jakie są aktualne wyniki? Mógłbyś się podzielić nimi z nami?

  7. SEO Codum pisze:

    Test jest skierowany w dużej mierze pod aktualizację Venice (w Polsce wprowadzona dopiero pod koniec maja). Wyniki ostateczne na koniec września/początek października. Następnie zaczną się testy z bardziej specyficznymi schematami LocalBusiness, np: FinancialService (AccountingService, InsuranceAgency) czy MedicalOrganization (VeterinaryCare, Dentist).

    Wg mnie schematy mają m.in. informować wyszukiwarki o branży i lokalizacji danej firmy. Po to Google, Bing, Yahoo i od niedawna Yandex współtworzą oraz wspierają tą inicjatywę.

  8. Andrzej Mazur pisze:

    Pytanie czy korzystać z Schema.org czy Data-vocabulary.org, bo tu nie ma jasności.

    Przykładowo dla ocen, funkcjonują dwie struktury danych:
    http://schema.org/AggregateRating
    i
    http://www.data-vocabulary.org/Review-aggregate/
    Która jest właściwa, przyszłościowa??

    • Piotr Rostecki pisze:

      Na stronie data-vocabulaty.org widnieje taki oto zapis

      Since June 2011, several major search engines have been collaborating on a new common data vocabulary called schema.org.

      Google akceptuje wiele form mikrodanych. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Google, Yahoo, Bing i Yandex pracują nad czymś wspólnym i jest to stopniowo rozbudowywane, a do tego polecane przez te wyszukiwarki – warto przejść na schema.org. Jednak mikrodane nie są jeszcze w pełni wspierane w polskiej wersji językowej wyszukiwarki, więc ich zastosowanie ma charakter przyszłościowy. Do tego schema.org nie posiada jeszcze tak rozbudowanej struktury e-commerce. Tu dobrze jest jeszcze używać schematów GoodRelations (http://www.heppnetz.de/projects/goodrelations/).

  9. Ovc pisze:

    Witam, Panie Piotrze nie pisał Pan o systemie ratingowym, a takowy ma Pan bardzo dobrze zaimplementowany na stronie, wykorzystując przy tym także dane strukturalne by oceny wyświetlały się w wynikach google. Czy może Pan zdradzić jakiego skryptu / wtyczki użył Pan do wprowadzenia systemu oceniania na swoim blogu?

Skomentuj Urszula Korniak Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *